- Poyebało cię Barbie? – lekko ją
pchnęłam.
- Zostaw mnie. Ratunku! – zawołała
piskliwym głosikiem, jakby zaraz miała się posikać ze strachu.
- Lepiej uważaj z kim zadzierasz. –
podszedł do nas ten sam chłopak, który na mnie wpadł wcześniej.
- Ciekawe… Może mnie pobijesz? Bo
chyba nie ta pusta lala. – nie mogłam wytrzymać ze śmiechu, więc wybuchnęłam
śmiechem.
- Mój Zbysiu cię załatwi. –
powiedziała, chowając się za tym chłopakiem.
Zaraz… Pit mówił, że to jakaś
landryna, która trenuje ręczną… Ma chłopaka Zbyszka.. Bingo!
- Szanowny pan Bartman? – spytałam
żeby się upewnić.
- Znasz go? – wychyliła się.
- Wiesz co? On to mi może najwięcej
zrobić kochanie. – posłałam do niej całusa i odeszłam.
Po drodze minęłam tego chłopaka przez
którego upadłam drugi raz.
- Tak szybko się poddajesz? – rzucił
mi wodę.
- Gówna nie tykam. – upiłam łyk.
- Mariusz jestem. –podał mi rękę.
- Daruj sobie. – spojrzałam na niego
i poszłam usiąść na ławkę. Zmiana drużyn które grały i kilka minut odpoczynku
dla mnie. Usiadłam na trybunach. Sama. Jestem przyzwyczajona do samotności.
Spojrzałam w stronę reszty mojej drużyny.. To znaczy.. ten chłopak, który mi
się przedstawiał, też siedział sam.
Postanowiłam, że nie będę dla niego
taka wredna.. Usiadłam obok niego. A ten jedynie na mnie spojrzał.
- Oliwia, ale mów na mnie Żyleta. –
podałam mu rękę.
- Mariusz. – uścisnęliśmy sobie ręce.
- Też się z nimi nie możesz dogadać?
– skrzywiłam się.
- Z kim? Z tępym pustakiem, czy z
koksem, który udaje chojraka, a tak naprawdę boi się swojego cienia?
Na te słowa się roześmiałam.
- Chyba nasza kolej.. – wstałam i
pognałam do przodu.
- Trenerze ja nie dam rady grać… -
usłyszałam znów tą Tapetę.
- Dlaczego? – zapytał.
- Bo boli mnie ramię.. To ona mnie
tak bardzo mocno pchnęła. – pokazała palcem na mnie.
- Ja? Chyba kpisz? – spojrzałam na
nią.
- Oliwia, dziś już nie grasz, za karę
do końca treningu, siedzisz na ławce. – wydał polecenie. – I bez dyskusji. –
powiedział, kiedy chciałam się wytłumaczyć.
Wkurzona bez protestów wykonałam jego
polecenie.
- Nie reaguj na jej głupie teksty i w
ogóle. Ma z tego satysfakcję, jak widzi, że przez nią się wkurzyłaś. – podszedł
do mnie Mariusz.
- Dzięki. Leć już. – kiwnęłam głową.
Po skończonym treningu wyszłam na
zewnątrz.. Patrzę przed siebie, a tam Zbyszek. Zauważył mnie. Idzie w moją
stronę… Nie, jednak nie w moją.
Przede mnie wybiega ta pusta
landryna. Witają się czule. A ja? Próbuję na to nie zwracać uwagi.
Przecież nic do niego nie czuję..
Może i sobie to wmawiam?
- Cześć. – mówi kiedy przechodzę obok
nich.
- Cześć.
- Poznaj moją..
- Poznałam. – mówię i odchodzę.
W duchu cały czas sobie powtarzałam
wiązankę przekleństw oczywiście z Pamelcią w roli głównej.
Postanowiłam się przejść, żeby
wyładować te wszystkie złe emocje. Nagle zatrzymał się jakiś samochód.
- Chodź, podwieziemy cię. – to był
Zbychiał z Tapetą.
Tylko spokojnie, pamiętaj o słowach
Mariusza..
- Krzysiek zaraz będzie, dzięki. – uśmiechnęłam się i pognałam dalej.
Miałam wsiąść? Miałam patrzeć na
Pamelusiową mordę pełną tapety? Trzy razy nie, dziękujemy.
Dotarłam do domu. Co może mi teraz
pomóc? Nie, wódka nie.. Poszłam do łazienki wziąć prysznic. Przebrałam się i
poszłam zrobić sobie coś do jedzenia. Postawiłam na kanapki i kawę.
Godzina 21.00. Postanowiłam iść do spożywczego
zrobić jakieś zakupy. Przecież Ignaczakowie nie będą mnie utrzymywać…
Przebrałam się w coś wygodnego i
pognałam do sklepu kilometr stąd.
Po 30 minutach byłam już z powrotem.
- Gdzie byłaś? – spytała Dominika.
- Na zakupach. Poczekaj. – zaczęłam
szperać w torbie. – Proszę. – dałam jej czekoladę. – Tylko podziel się z
braciszkiem. Pogroziłam jej palcem z uśmiechem. Rozpakowałam zakupy.
- Nie musisz robić zakupów, my z
Krzyśkiem kupujemy tyle jedzenia, że starcza dla wszystkich.
- Pamięta ciocia o naszej umowie? –
spojrzałam na nią.
Pokiwała głową.
Poszłam do pokoju dzieciaków. Zaczęłam z nimi
rysować, chociaż kompletnie nie umiem.
Około 22.00 poszłam do
siebie. Jutro ten konkurs.. Przebrałam się w pidżamę i zasnęłam.
Obudziłam się o 6.00. Wzięłam
prysznic. Postanowiłam się jakoś ładnie ubrać na ten casting, choć on jest
dopiero po pracy… Przebrałam się : http://allani.pl/zestaw/896838 i zeszłam na śniadanie. W tym czasie zadzwonił dzwonek do drzwi. To
kurier, który przy niósł mój nowy telefon. Zapłaciłam należną kwotę i poszłam
do kuchni.
Zadeklarowałam, że pozmywam naczynia.
Iwona trochę pogadała, ale ostatecznie zrezygnowała.
O7.30 razem z Krzyśkiem wsiedliśmy do
samochodu. Po 15 minutach byliśmy na miejscu.
Czas leciał wolno. Mało klientów i w
ogóle. Ale dobrnęłam jakoś do tej 16.00. Narzuciłam na siebie płaszczyk : http://allani.pl/zdjecie/1384481 i wyszłam przed kawiarnię. Marco już na mnie czekał. Po drodze,
opowiedział mi jeszcze co w ogóle mam tam robić. Z tego co wywnioskowałam, to
tak naprawdę nic. Dadzą mi jakiś aparat i będę musiała zrobić kilka zdjęć
podczas ich meczu, który grają o 17.30. Z każdej paty wybiorą jedną osobę która
przejdzie dalej. Będą dwie pary oprócz nas.
Po 1,5 godzinie byliśmy już w
Kielcach. Usiedliśmy na trybunach. Mecz już trwał. Dali nam cyfrówki i kazali
robić co do nas należy.
Kielce grało z SPR Wisła Płock.
Bardzo lubiłam oglądać mecze piłki ręcznej. Od zawsze. Ale dziś moje zadanie
ograniczało się do robienia zdjęć. Skoro i tak wiem, że nie wygram, to
przynajmniej mogę zrobić ciekawe zdjęcia. Ustałam koło barierek i zaczęłam robić
zdjęcia kibicom. Wyszły całkiem dobre. Potem przerzuciłam się na zawodników
Kielc. O to dwa najlepsze moim zdaniem, które zdecydowałam się pokazać jury :
Kielce wygrało z Płockiem 33-29.
Razem z pozostałymi dwiema parami
przeszliśmy do pomieszczenia, w którym miał odbyć się casting. My
zaprezentowaliśmy się na końcu. Każdy z osobna pokazał 3 zdjęcia. Następnie
jury udało się na naradę.
Po 15 minutach czekania, wreszcie
wrócili.
- Przechodzą dalej: Kinga, Mariusz i
Oliwia.
- Słucham? – byłam w szoku. Ale wiem
jedno, nie mogłam tego zrobić Marco.
- Przeszłaś. – potwierdziła kobieta
oceniająca zdjęcia.
- Myślę, że lepiej będzie jak
fotografem zostanie profesjonalista. Niech Marco mnie zastąpi. – spojrzałam na
niego.
- Na pewno? – zapytał jakiś facet z
jury.
- Tak. Powodzenia. – poklepałam Marco
po plecach i wyszłam na hale. Widziałam w jego oczach, ten pełne wdzięczności
spojrzenie.
- Cześć. – usłyszałam za sobą
jakiegoś mężczyznę.
- Hej. – odwróciłam się. Był to nie
kto inny jak Lijewski.
- Świetny mecz. – pogratulowałam mu.
- Co teraz robisz?
- Nie musisz dziękować. – mruknęłam.
Ten się roześmiał.
- Dziękuję, co teraz robisz? –
ponownie powtórzył drugą część wypowiedzi.
- Czekam na Marco.
- To porywam cię na kawę.
- No dobra. – zaśmiałam się.
Poszliśmy do bufetu, który znajdował
się w hali. Zaczęliśmy rozmawiać.
- Nie przeszłaś? – zasmucił się.
- Przeszłam.
- Jak to? To dlaczego nie jesteś w
drugim etapie?
- Bo odrzuciłam te całe
fotografowanie. To nie dla mnie. Mam już pracę.
Po chwili opowiedziałam m, gdzie
pracuję, że trenuję itd. Bardzo dobrze mi się z nim rozmawiało. To był taki
trochę drugi Pit. Nie dopytywał, nie był wścibski.
Nagle rozległ się dzwonek jego
telefonu.
Komentujesz= motywujesz ;)
Liebster Award:
Zostałam nominowana przez - Miśka;)
Jej pytania:
1.Zbyszek Bartman vs. Mariusz Wlazły. Kogo widzisz na ataku na MŚ 2014?
2.Jakiś ulubiony sport oprócz siatkówki?
3.Ulubiony przedmiot w szkole?
4.Kim będziesz w przyszłości?
5.Mecz siatkarski jaki pozostanie w Twojej pamięci na zawsze?
6.Piosenka, która kojarzy ci się z siatkarzami?
7.Zatorski czy Ignaczak, który jest lepszym libero?
8.Jak ci się podoba nowy trener?
9.Który polski klub Twoim zdaniem najwięcej osiągnął w przestrzeni ostatnich kilku lat?
10.Jak najchętniej spędzasz wolny czas?
11.Spodek to Twoim zdanie mekka polskiej siatkówki?
Moje odpowiedzi:1.Zbyszek Bartman vs. Mariusz Wlazły. Kogo widzisz na ataku na MŚ 2014?
2.Jakiś ulubiony sport oprócz siatkówki?
3.Ulubiony przedmiot w szkole?
4.Kim będziesz w przyszłości?
5.Mecz siatkarski jaki pozostanie w Twojej pamięci na zawsze?
6.Piosenka, która kojarzy ci się z siatkarzami?
7.Zatorski czy Ignaczak, który jest lepszym libero?
8.Jak ci się podoba nowy trener?
9.Który polski klub Twoim zdaniem najwięcej osiągnął w przestrzeni ostatnich kilku lat?
10.Jak najchętniej spędzasz wolny czas?
11.Spodek to Twoim zdanie mekka polskiej siatkówki?
1. To trudne pytanie. Myślę, że trzeba wybrać zawodnika, który pokaże, że jest w 100% formie. Zibi nie został ostatnio powołany, a Mariusz już od dawna jest poza kadrą. Jeżeli ja byłabym trenerem wybrałabym Mariusza ;).
2. Jasne, że taaak ;D Uwielbiam oglądać skoki narciarskie, piłkę nożną, ręczną, koszykowkę, biegi narciarskie. :)
3. Biologia ;)
4. Jej, nie zdecydowałam jeszcze :)
5. Nie byłam niestety na żadnym, ale oglądając w telewizji, pamiętam Ligę Światową 2012. Tak naprawdę wtedy jeszcze tak nie rozumiałam tych emocji. Oglądałam mecze razem z tatą. Widziałam jak tata im kibicuje, wtedy dopiero zaczęłam wkręcać się w siatkówkę, choć od dawna śledziłam jej losy i w nią grałam ;].
6. http://www.youtube.com/watch?v=hvyda3MmU_4 - never say never :)
7. Zatorski jest jeszcze młodym libero, a Ignaczak doświadczonym. Rzeszowki libero jest bardzo optymistycznym i wesołym człowiekiem, tak naprawdę, dlas mnie jest autorytetem i legendą polskiej siatkówki. Pawła też bardzo lubię, ale tu wygrywa Igła <3.
8. To duże wyzwanie dla Antigi. Jest to taki sprawdzian, czy sobie poradzi w nowej roli, czy też nie. Trzymam za niego kciuki, choć Antiga jako trener nie ma żadnego doświadczenia. Wolę go jako zawodnika, ale zobaczymy ;).
9. Skra Bełchatów. Od 2005 - 2012 Mistrz Polski. Grają i grali tam wielcy zawodnicy tacy ak Mariusz Wlazły, czy grający obecnie w Lube - Bartosz Kurek.
10. Spotkanie z przyjaciółmi, gra w siatkówkę, słuchanie muzyki :)
11. Myślę, że tak. Każdy mecz w Spodku to tak naprawdę oddzielna legenda. Kibice wypełniają Spodek, tworzą atmosferę, która przekłada się na zawodników. :D
Dziękuję za nominację ;*
Moje nominacje:
http://zastapzloscmiloscia.blogspot.com/
http://takietammarzenia.blogspot.com/
http://siatkarskaprzeszlosc.blogspot.com/
http://kissmelovevolleyball.blogspot.com/
http://siatkarskie009.blogspot.com/
Moje pytania :
1. Jetseśmy organizatorami Mitrzostw Świata w siatkówce. Myślisz, że wsyzstko pójdzie po naszyj myśli jeśli chodzi o organizację i grę Polaków?
2. Bartosz Kurek w nowym klubie przyjał numer "16" po Arku Gołasiu. Uważasz, że to szlachetne z jego strony?
3. Masz swoją "szóstkę + libero" na tegoroczne mistrzostwa? Jeśli tak, to napisz :)
4. Co myślisz o powołaniu Mariusza Wlazłego do kadry?
5. Czy powracasz jeszcze do oglądania cyklu "Igłą szyte"?
6. Byłaś za, czy przeciw zwolnieniu trenera Andrea Anastasi?
7. Kibicuję klubowi... Dlaczego?
8. Gdybyś miała do wyboru spędzić święta z jakimś siatkarzem, kto by to był?
9. Nie lubię gdy...?
10. Inne sporty oprocz siatkówki w towim życiu?
dzięki wielkie za nominacje!!!!
OdpowiedzUsuńświetny blog! czułam, że przejdzie do następnego etapu! Co za blondyna.... aż się we mnie zagotowało... pewnie tak jak w Oliwii:)
Uwielbiam Twój blog!
pozdrawiam
dziękuję za nominacje :)
OdpowiedzUsuńCo do bloga to świetny <3
czekam na kolejny rozdział ^^
No można było się domyśleć czyją koleżaneczką jest nasza Pamela :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że odpowiedziałaś na pytania;)
Pozdrawiam serdecznie;)
Zapraszam na XXXII http://zsiatkowkacalezycie.blogspot.com/
UsuńWspaniałe! :D A tą Pamelę to wykończyć i na stos. :)
OdpowiedzUsuńPisz więcej, więcej i jeszcze raz WIĘCEJ. :D